Poem by Eliza Segiet
Prominence
It emerged from water?
Fire? Chaos?
God created it?
Whose God?
The world split by faith,
unexpectedly joined in unison.
Unified by common power
-the invisible enemy.
And maybe there’s one God?
-For everyone, regardless of faith.
Maybe it’s a consecutive Big Bang,
but one,
which leads to the destroying.
Royal name of the pestilent
brought him prominence.
-Inglorious laud of the murderer
The destroyer emerged from water?
Fire? Chaos?
Man created it?
Animal?
Did…
Rozgłos
Wyłonił się z wody?
Ognia? Chaosu?
Stworzył go Bóg?
Ale czyj?
Świat podzielony wiarą,
niespodziewanie stał się jednością.
Scalony przez jedną siłę
-niewidzialnego wroga.
A może Bóg jest jeden?
-Każdemu, bez względu na wiarę.
Może to kolejny Wielki Wybuch,
tylko taki,
który dąży do niszczenia.
Królewskieimię śmiercionośnego
przyniosło mu rozgłos.
-Niechlubną chwałę mordercy.
Niszczyciel wyłonił się z wody?
Ognia? Chaosu?
Stworzył go człowiek?
Zwierzę?
Czy…
Translated by Ula de B
Beautiful lines dear poets.